Najświętszy dzień dla Płocka

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 07/2017

publikacja 16.02.2017 00:00

To prawda, że Pan Jezus wybiera miejsca pokorne i ukryte, jak cela s. Faustyny z płockiego klasztoru, aby zapalić cały świat Bożym miłosierdziem. Wciąż jednak potrzeba świadków i apostołów tego dzieła.

Pan Wiesław w miejscu pierwszych objawień s. Faustyny Kowalskiej w Płocku w 1990 roku. Pan Wiesław w miejscu pierwszych objawień s. Faustyny Kowalskiej w Płocku w 1990 roku.
Archiwum W.J. Kowalskiego

Pan Jezus wybrał Płock 22 lutego 1931 r., aby stąd rozeszła się iskra Bożego miłosierdzia na cały świat – mówi Wiesław Józef Kowalski, znany w Płocku fotograf, publicysta i społecznik. Od wielu lat sam szuka świadectw i dokumentuje wydarzenia związane z Bożym miłosierdziem i św. s. Faustyną. – Dla mnie to sprawa opatrznościowa. Czuję, że mam szukać i utrwalić to dzieło, o które ocierają się przecież ci wszyscy, którzy żyją dziś w Płocku – dodaje pan Wiesław.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.