Jezus zaskakuje miłosierdziem

Agnieszka Otłowska Agnieszka Otłowska

publikacja 10.02.2017 23:00

Eucharystia z udziałem bp. Piotra Libery oraz wprowadzenie relikwii św. Teresy z Kalkuty były głównymi elementami obchodów Dnia Chorego w ciechanowskim szpitalu.

Jezus zaskakuje miłosierdziem Obchody Dnia Chorego w szpitalnej kaplicy z udziałem biskupa Piotra Libery Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Msza św. dziękczynna, której przewodniczył bp Piotr Libera, rozpoczęła się od wprowadzenia relikwii św. Matki Teresy, wniesionych przez ratownika medycznego do kaplicy noszącej imię świętej. Pozostaną one na stałe, obok sprowadzonych tu wcześniej relikwii św. Jana Pawła II.

W trakcie homilii bp Piotr podkreślił, że każdy z nas, w mniejszym lub większym stopniu, doświadcza w swoim życiu cierpienia. Każdy z nas narażony jest na różne choroby i boryka się z różnymi życiowymi problemami. - Cierpienie jest nieodłącznym elementem życia. Od momentu, gdy w rajskim ogrodzie pierwsi ludzie odwrócili się od Boga, grzech i jego konsekwencje, do których między innymi należy cierpienie, stały się nieodłącznymi towarzyszami człowieka w podróży zwanej życiem. I to nie Bóg zesłał cierpienia na człowieka, ale sam człowiek, podkuszony przez szatana, sprowadził je na siebie, wchodząc na drogę nieposłuszeństwa wobec Boga – mówił biskup.

W trakcie kazania przypomniał spotkanie Jezusa z człowiekiem głuchoniemym. Zwrócił uwagę, że przywołane wydarzenie pokazuje, iż Pan Bóg nie jest dla człowieka źródłem cierpienia, ale prawdziwym ratunkiem w cierpieniu fizycznym i duchowym. Zawsze możemy zwrócić się do Jezusa. Zawsze możemy oddać Mu to wszystko, z czym sami sobie nie radzimy. - Ten człowiek nie przyszedł sam do Mistrza z Nazaretu. Obok niego był ktoś, kto się o niego troszczył, ktoś, kto się nim opiekował. Byli ludzie, którzy "przyprowadzili go" do Jezusa. Bez tych osób, ten człowiek nie mógłby zapewne spotkać Boskiego Lekarza i nie zostałby uzdrowiony. Taką rolę, przez całe lata swojej posługi, pełniła święta Matka Teresa z Kalkuty, która od dzisiaj będzie obecna w tej kaplicy poprzez swoje relikwie. Ona także troszczyła się o umierających, opuszczonych, ubogich. Pomagała im zarówno w wymiarze materialnym, jak i duchowym – przypominał bp Piotr.

Ordynariusz mówi też, że Pan chce działać w naszym życiu, chce czynić wielkie rzeczy tym wszystkim, którzy w swojej chorobie, bólu, utrudzeniu, zwracają się do Niego i proszą Go o pomoc. - Ludzie, którzy doświadczają cierpienia, z całą pewnością "są w potrzebie" i mają prawo zwracać się o pomoc do swego Pana i Zbawcy – zaznaczył ordynariusz płocki.

W uroczystościach wzięli udział m.in.: dyrekcja ciechanowskiego szpitala, pracownicy, władze samorządowe, a także władze wojewódzkie. Uroczystość w szpitalu zorganizowali: diecezjalny duszpasterz Służby Zdrowia oraz dyrekcja szpitala.