Bożonarodzeniowe Las Vegas

am

|

Gość Płocki 52/2016

publikacja 22.12.2016 00:00

Labirynt, niczym we francuskich ogrodach, królik wyskakujący z kapelusza, olbrzymia bombka czy monstrualne grzyby tworzą świąteczną instalację na miejskiej starówce.

	Królik w kapeluszu to jedna z charakterystycznych figur tej instalacji. Królik w kapeluszu to jedna z charakterystycznych figur tej instalacji.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Największe wrażenie robią nocą – gdy rozbłysną dziesięcioma tysiącami lampek. Płockie Ogrody Światła to inicjatywa PKN Orlen dla mieszkańców miasta. Na placu Narutowicza stanęła świąteczna instalacja, złożona ze sztucznych labiryntów, kolorowych liter i bajkowych figur, które wedle zamysłu organizatorów mają przywodzić na myśl świat z „Alicji w Krainie Czarów”. Świetlny ogród, zajmujący centrum pl. Narutowicza, otwarto oficjalnie w przedświąteczną sobotę. Mimo mrozu, impreza przyciągnęła późnym popołudniem wielu mieszkańców i gości, głównie rodziców z małymi pociechami. Bo to właśnie dla najmłodszych dzieci, które mogły kluczyć, biegać i chować się w zakamarkach tego labiryntu, instalacja okazała się największą atrakcją.

Dostępne jest 49% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.