Paczka od serca

Dawid Turowiecki

publikacja 11.12.2016 23:06

Przedświąteczna akcja dotarła do ponad 60 rodzin z terenu powiatu płońskiego.

Milena Jakubiak, liderka rejonu Płońsk i wolontariuszka Joanna Bilińska - zaangażowane w Szlachetną Paczkę w Płońsku i okolicach Milena Jakubiak, liderka rejonu Płońsk i wolontariuszka Joanna Bilińska - zaangażowane w Szlachetną Paczkę w Płońsku i okolicach
Dawid Turowiecki

Drużyna Super W rejonu Płońsk Szlachetnej Paczki liczyła 21 osób. Dotarła do ponad 60 rodzin z terenu powiatu płońskiego. - Trafialiśmy do miejsc gdzie panoszy się bieda, gdzie mądra pomoc jest rzeczywiście potrzebna – przyznaje Milena Jakubiak, liderka miejscowego oddziału, którego magazyn mieścił się w Szkole Podstawowej nr 3. Świąteczne wsparcie po weryfikacji powędrowało aż do 44 rodzin.

Jak podkreślali płońscy wolontariusze, chwile spędzone we wspólnym gronie, z darczyńcami i potrzebującymi zapamiętają na bardzo długo. - To bezcenna życiowa lekcja, której finałem jest szczery uśmiech obdarowywanych – mówi nam Joanna Bilińska.

Droga do finału była jednak długa, bowiem wolontariacka rekrutacja ruszyła na początku września i trwała do połowy października. - Każdy w zgodzie ze sobą zastanawiał się, czy znajdzie czas, aby poświęcić go drugiemu człowiekowi, czy przeorganizuje go tak, aby wyjść poza swoje ramy, na przykład z roli nauczycielki, kobiety opiekującej się domowym ogniskiem i wejść w zupełnie coś innego – stwierdza Milena Jakubiak, liderka rejonu Płońsk. - "Paczka" daje niezwykłą odskocznię od tego, co dzieje się wokół nas na co dzień. To jest druga strona życia, gdzie możemy całkowicie poświęcić się całkowicie innej idei. Nie tej przyziemnej tylko naprawdę duchowej, tej gdzie faktycznie wchodzimy w czyjś głęboki świat, kogoś zupełnie dla nas obcego, gdzie w grudniu staje się on nam bardzo bliski – podkreśla płońszczanka.

Bardzo szerokie jest pole docierania ochotników do ludzi potrzebujących. - Pytamy w szkołach pedagogów szkolnych, nauczycieli, wychowawców, kierowników Gminnych Ośrodków Pomocy Społecznej, pytamy w sklepach, parafiach, stowarzyszeniach, czy fundacjach – wymienia pani Milena. - Wolontariusze poświęcają swój wolny czas, aby sprawdzić, czy ta pomoc powinna trafić do danej rodziny. Na przełomie października i listopada spotykają się z rodzinami i robią pierwsze wywiady – opisuje dalej. - Szlachetna Paczka to projekt, który nie kończy się i nie zaczyna w grudniu. Bezinteresowna pomoc daje większości rodzin impuls do zmiany swojej rzeczywistości, daje tę nadzieję na lepsze jutro. Znamy przypadki, kiedy darczyńca zaoferował komuś pracę – dodaje Milena Jakubiak.

W płońskie działania w ramach Szlachetnej Paczki włączyli się funkcjonariusze i osadzeni z miejscowego Aresztu Śledczego oraz członkowie Jednostki Strzeleckiej 1006 Płońsk. Co ciekawe, z "paczką" zjawiła się w "trójce" ekipa produkcyjna serialu "Klan". - Tych perełkowych historii jest wiele i to jest w tym wszystkim piękne. To pospolite ruszenie otwartych na pomoc bliźniemu serc – podsumowała liderka płońskiego rejonu.