Przez życie z zawierzeniem

Wojciech Ostrowski

publikacja 20.11.2016 18:21

Bp Mirosław Milewski z młodzieżą z KSM w sanktuarium św. Stanisława Kostki.

- Możecie na mnie liczyć – zapewnił w Rostkowie członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży bp Mirosław Milewski - Możecie na mnie liczyć – zapewnił w Rostkowie członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży bp Mirosław Milewski
Wojciech Ostrowski

- Mam wrażenie, że czasami próbujemy docierać do świata, który nie chce nas widzieć, jest ślepy na nasze świadectwo, na słowo Boże, jest na nie głuchy - mówił bp Mirosław.

Zachęcał uczestników, żeby nie zrażali się problemami, których nie brakuje, lecz by byli ludźmi Kościoła i mieli pasję w swoim życiu.

- Idźmy po prostu przez życie z wielkim zawierzeniem i nie poddawajmy się, nie zniechęcajmy się niczemu ani nikomu. Nawet jeśli ten świat jest czasami głuchy, ślepy, złorzeczy nam czy w ogóle nie chce zwracać na nas uwagi - zachęcał ksiądz biskup.

Sufragan diecezji płockiej przewodniczył Mszy św. rozpoczynającej diecezjalny zjazd Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Płockiej, który tradycyjnie miał miejsce w przeddzień uroczystości Chrystusa Króla, w sanktuarium św. Stanisława Kostki w Rostkowie, patrona młodzieży. Do jego postaci oraz do bł. Karoliny Kózkówny nawiązał w kazaniu ks. Grzegorz Szlom, asystent duszpasterski KSM naszej diecezji.

- Ilekroć rozmyślam nad życiem bł. Karoliny i św. Stanisława, zastanawiam się jak ono wyglądało, że zostali wyniesieni na ołtarze? - pytał ks. Grzegorz. - Jak wyglądał zwykły dzień ich życia? Jak bardzo musieli kochać Chrystusa, że wręcz biła od nich świętość? Musieli być wręcz przesiąknięci Bożą miłością. Musieli tęsknić za Nim w każdej minucie życia. Musieli łaknąć Go z każdym oddechem. Jezus musiał być dla nich sensem życia, najwyższym prawem - po prostu wszystkim. (…) Pełni pokory zadajemy sobie pytanie, jak ma wyglądać nasze życie? Co mamy czynić by osiągnąć świętość? Odpowiedź jest prosta, ale i trudna do wykonania zarazem - mamy pokochać Boga całym naszym życiem, całym naszym sercem, całą naszą duszą. Jak to jednak przekłada się na codzienność członka KSM-u? Cztery rzeczy: Eucharystia, modlitwa, Pismo święte, życie sakramentalne. Jeśli będziemy żyli nimi na co dzień, będziemy z każdym oddechem mocniej kochali Chrystusa. Będziemy upodabniać się do bł. Karoliny i św. Stanisława. Przede wszystkim zaś będziemy potrafili dawać innym świadectwo prawdziwej wiary - wyjaśnił kaznodzieja.

Podczas Mszy św. 11 młodych ludzi oficjalnie wstąpiło w szeregi KSM, składając przyrzeczenie służby Bogu i Ojczyźnie.

Po Eucharystii uczestnicy zjazdu udali się do miejscowej Szkoły Podstawowej, która stała się miejscem ich obrad.

Podsumowując ubiegły rok duszpasterski zwrócili uwagę na najważniejsze jego wydarzenia: sesja zarządów diecezjalnych i Krajowej Rady KSM, udział w Kongresie Młodzieży Polonijnej w Warszawie i w Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie.

Mówiono też o rekolekcjach, dniach skupienia i imprezach sportowych. Zaplanowano także wydarzenia na nowy rok duszpasterski, którego nowościami będą: debata walentynkowa, Młodzieżowa Akademia Dziennikarstwa, rekolekcje wakacyjne oraz pielgrzymka autokarowa do europejskich miejsc kultu religijnego.

- Każdy zjazd diecezjalny KSM jest dla mnie wydarzeniem kulminacyjnym po całym roku służby w KSM - dzieli się Małgorzata Roman, prezes zarządu KSM DP. - Jednak dzisiejsze spotkanie było zdecydowanie głębszym przeżyciem, ponieważ po raz pierwszy Zjazd odbył się w Rostkowie - miejscu, w którym za przyczyną naszego patrona św. Stanisława Kostki, każdy KSM-owicz czuje się, jak w domu i zawsze chętnie tam wraca. Wielką niespodzianką była dla mnie informacja, że w spotkaniu będzie towarzyszył nam bp Mirosław Milewski. Było to pierwsze spotkanie nowego biskupa płockiego z KSM-owiczami.

- Jestem przekonana, że nasza młodzież chce wymagać od siebie coraz więcej. Świadczy o tym fakt, że od kandydatów do KSM wyszła prośba o przygotowanie ich do przyrzeczenia jeszcze w tym roku. Młodzież podeszła do tego bardzo odpowiedzialnie i perfekcyjnie opanowała obszerny materiał do egzaminu, który sprawdzał znajomość wiedzy o KSM, Kościele i Ojczyźnie, a także niektórych zagadnień z zakresu religii i moralności. Cieszy mnie fakt, że przyjęliśmy takie osoby w poczet członków KSM - dodaje prezes KSM.