Orlen lubi Płock?

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 45/2016

publikacja 03.11.2016 00:00

„Czyja to wina, że kopci z komina?”, „Więcej tlenu, mniej benzenu!” – mocne pytania z płockiej ulicy.

▲	Gdzie się podziało zdrowe powietrze w Płocku? ▲ Gdzie się podziało zdrowe powietrze w Płocku?
ZDJĘCIA Agnieszka Małecka /Foto Gość

Ze Starego Rynku do Orlen Areny, skąd dobrze są widoczne dymiące kominy Orlenu, przeszedł marsz protestu. „Przyjacielu – trucicielu!” – to chyba najczęściej skandowane hasło, jakie wznosili płocczanie przeciw paliwowemu koncernowi. – Chcemy, by nasz głos został usłyszany. Przestańcie nas truć! Powietrze jest dobrem wspólnym i naszym obowiązkiem jest chronić je dla przyszłych pokoleń! Chcemy chodzić na spacery i biegać po Tumach, nie po trumnach. Nie ma zgody na trucie. Chcemy być traktowani po partnersku przez sąsiada. Pokażmy, że trzeba się z nami liczyć, chcemy dialogu! – wołała Agata Liberacka, inicjatorka marszu, która ogłosiła swój apel na portalu społecznościowym.

Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.