Duchowy oddział ratunkowy

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 33/2016

publikacja 11.08.2016 00:00

Nie są wolontariuszami, którzy wykonują przy chorych czynności pielęgnacyjne. Po prostu się modlą. Wierzą, że to tak, jakby dać głodnemu i spragnionemu jeść i pić.

Nowa ewangelizacja to nie tylko nowe środki, ale także wyjście z Dobrą Nowiną w miejsca publiczne, szczególnie tam, gdzie ludzie cierpią. Nowa ewangelizacja to nie tylko nowe środki, ale także wyjście z Dobrą Nowiną w miejsca publiczne, szczególnie tam, gdzie ludzie cierpią.
Agnieszka Małecka

Wchodzimy na oddział hospicyjny w szpitalu. Pani oddziałowa, która nas wprowadza, wyjaśnia nam krótko, jaki jest stan chorych w poszczególnych salach. W pewnym momencie mówi: „Tu leżu pan, z którym nie ma kontaktu”. Kurtuazyjnie jednak wchodzimy do tej sali, mówimy: „Szczęść Boże”, przedstawiamy się i zaczynamy modlitwę. Trzymam w dłoniach obrazek Jezusa Miłosiernego, który dostałam w czasie rekolekcji u księży pallotynów.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.