Dlaczego wyszliśmy?

Agnieszka Otłowska

publikacja 07.08.2016 00:14

Te wyjątkowe rekolekcje w drodze rozpoczęły się poranną Eucharystią w katedrze płockiej modlitwą do Ducha Świętego.

Dlaczego wyszliśmy? Płock, 06.08.2016. I dzień Pieszej Pielgrzymki Płockiej z Płocka na Jasną Górę Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Po raz pierwszy na pielgrzymce jest Magda z Mławy. Nie wyruszyła, tak jak większość z Płocka, ale wędruje trzy dni dłużej - z Mławy. - Idę i modlę się o zdrowie dla mojej mamy. Proszę również o zdanie matury i we własnych intencjach - mówi Magda.

Z kolei Patrycja z Glinojecka idzie już po raz piąty do Częstochowy. - Co roku wyruszam na szlak, aby pogłębić moją wiarę i przemodlić ważne decyzje, które mam podjąć. Dla Piotra Kocińskiego z Gostynina każda pielgrzymka jest inna.

- Idę już dziewiąty raz i za każdym razem dużo dziękuję za otrzymane łaski w minionym roku. Na pielgrzymce chcę doświadczyć prawości ludzi i ich szczerości - mówi Piotr. - Pielgrzymka jest czasem, który dobrze wpływa na moją duchowość - przyznaje Ola Podwójci z Płocka.

Dla Asi Gruz z Żuromina to 10. jubileuszowa pielgrzymka. - Na pielgrzymkę ciągnie mnie wiara. Tu potrafimy żyć jak brat i siostra - opowiada. - Wracam na pielgrzymkowy szlak, bo czuję, jak Matka Boża prowadzi mnie i umacnia w podejmowaniu decyzji - dodaje Ania, wędrująca w grupie miedzianej z Mławy.