Pomoc dla zagubionych. Staroźreby

am

|

GOSC.PL

publikacja 24.09.2015 17:54

Przedłużeniem doby nawiedzenia ma być w tej parafii peregrynacja obrazu Matki Bożej w domach.

Pomoc dla zagubionych. Staroźreby Staroźreby, 23.09.2015. Nawiedzenie kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w parafii św. Onufrego Agnieszka Małecka /Foto Gość

Piękny, blisko 200-letni kościół w Staroźrebach pewnie nie pomieściłby wszystkich parafian, którzy przyszli powitać kopię cudownego obrazu jasnogórskiego i uczestniczyć we Mszy św., której przewodniczył bp Piotr Libera. Po raz pierwszy po pułtuskiej „stacji” peregrynacji uroczystość odbywała się na placu przy kościele, przed ołtarzem polowym.

- Przychodzisz do nas, by odnowić naszą wiarę w Boga. Umacniać nas na drodze wiary, która dzisiaj jest poddawana tak wielu próbom, często wyśmiewana, znieważana również i w naszym życiu osobistym. Odnowa wiary to ważne dziś zadanie. Żyjemy i obracamy się w świecie, który wszelkie znaki obecności Boga chce usuwać z przestrzeni życia społecznego. A przecież wiara to fundament naszego człowieczeństwa, poręka naszego zbawienia. Matko Boża, ty chcesz nam dziś powiedzieć, że nie ma innego fundamentu - witał cudowną ikonę proboszcz ks. Bogusław Sabat, gdy procesyjnie przyniesiono ją na miejsce sprawowania liturgii.

Przejmująco zabrzmiały słowa powitania przedstawicieli rodzin tej parafii. - Maryjo, pielgrzymujesz do nas, aby każdemu dać szansę, szansę stania się innym człowiekiem. Bo przecież nie mury klasztoru, ale spotkanie z Tobą, Serdeczną Matką, Szafarką Łask odmienia człowieka. A odmiana jest konieczna, bo wielu z nas pogubiło się w tej tak zwanej nowej rzeczywistości. Nowa, globalna kultura zastępuje kulturę wywodzącą się z Objawienia. Świat chce, byśmy porzucili wiarę i tradycję, a przyjęli pogańskie obyczaje. Coraz więcej rozbitych małżeństw, wspólne życie na próbę, niechciane dzieci, niechciani też ludzie chorzy i w podeszłym wieku. Ze spraw tak naturalnych i oczywistych, jak prawo do życia i płeć człowieka uczyniono poligon doświadczalny… Jak to się stało, że dopuściliśmy do tego? Jak słuchaliśmy największego ze Słowian, Jana Pawła II? Nadeszła godzina naszego wyboru. Musimy się opowiedzieć po jednej stronie, bo nie ma neutralnych obszarów życia - mówiła przedstawicielka matek tej parafii, prosząc Maryję, by prowadziła mieszkańców i miejsca, które nawiedza, drogą wiary.

Do tych słów powitania nawiązał w swojej homilii bp Piotr Libera. - Dziś bardziej niż kiedykolwiek ludzkość stoi na rozdrożu; a ta ludzkość to znaczy każdy z nas. Bo przecież jesteśmy cząstką tej ludzkości. Musimy zdecydować, jaką drogą chcemy iść. Czy tą, którą lansują media i współczesna laicka kultura: drogą egoizmu, wygodnictwa i konsumpcji, czy też drogą, którą wskazuje Maryja: drogą zawierzenia, szacunku, miłości, poświęcenia, sprawiedliwości, uczciwości i prawdy. Pan Bóg człowieka nie zniewala, szanuje jego wolę. On pragnie jedynie pomóc. Dlatego Opatrzność Boża posyła Maryję człowiekowi, który coraz bardziej gubi się w otaczającym go świecie - mówił w Staroźrebach biskup płocki.

W uroczystości wzięło udział wielu mieszkańców na czele z wójtem gminy Staroźreby. W procesji nie zabrakło strażaków, orkiestry dętej, chóru parafialnego, a także sióstr pasjonistek, które mają tu swój dom zakonny. W darach ołtarza przyniesiono stągiew wypełnioną przyrzeczeniami, kosz kwiatów i owoców, ornat maryjny od sióstr pasjonistek i kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która w najbliższym czasie będzie peregrynować wśród rodzin tej parafii jako przedłużenie doby nawiedzenia. Po Mszy św. cudowna kopia jasnogórskiego wizerunku została przeniesiona do wnętrza kościoła, gdzie rozpoczęło się wielogodzinne czuwanie.

Peregrynacja przyciągnęła wielu mieszkańców, co potwierdzają sami parafianie. Wielu też przystąpiło do Komunii św. - Pamiętamy trochę poprzednią peregrynację, ale tę przeżywa się inaczej, bardziej świadomie. Wiemy też, że kolejnego takiego wydarzenia już nie będzie w naszym życiu - mówią Małgorzata i Krzysztof - małżonkowie, zaangażowani w przygotowania.