Szczęście bez recepty

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 28/2015

publikacja 09.07.2015 00:00

Nie ma lepszej reklamy małżeństwa jak ta, gdy przed kościelnym ołtarzem staje kilkadziesiąt par o różnym stażu i odnawia przysięgę złożoną wiele lat temu.

 Czas dla siebie, wspólny stół i dzielenie się – to dla rodzin z Wojska Gedeona ważne składniki pracy nad szczęściem rodzinnym Czas dla siebie, wspólny stół i dzielenie się – to dla rodzin z Wojska Gedeona ważne składniki pracy nad szczęściem rodzinnym
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Małżeństwo trzeba budować na wytrwałości i przebaczeniu. I jeszcze na zaufaniu, wzajemnej miłości. Podczas takiej rocznicy człowiek patrzy i za siebie, i przed siebie. Myśli się, że to już tak szybko przeszło, tyle lat… – mówi pani Magdalena z Brochocina, która z mężem Ryszardem świętowała jubileusz w parafii św. Aleksego w Trzepowie wśród ponad 70 innych par.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.