Święte „Małe nic”

Gość Płocki 03/2015

publikacja 15.01.2015 00:00

Dotarła do nas wiadomość od s. Lucyny, pochodzącej z naszej diecezji karmelitanki bosej, która od prawie 15 lat żyje, modli się i pracuje w miejscu narodzin Chrystusa.

Święte „Małe nic” Siostra Lucyna prezentuje karmelitański płaszcz, którego używała Mała Arabka Roman Koszowski /Foto Gość

Klasztor s. Lucyny zbudowała Mariam Baouardy, Palestynka, w życiu zakonnym s. Maria od Jezusa Ukrzyżowanego. Chrześcijańska rodzina Baouardych przetrwała w Ziemi Świętej od wieków, zachowując głęboką wiarę, nie ulegając islamowi. Rodzice Mariam mieli ośmioro dzieci, które jednak umierały w młodym wieku. W końcu udali się do Betlejem, by w Grocie Narodzenia wymodlić potomka... Po niecałym roku urodziła się Mariam... Trzy lata później, w niewielkich odstępach czasu, jej rodzice zmarli i Mariam pozostała na świecie sama. Odtąd będzie wędrować jako służąca przez Egipt do Francji, gdzie zostaje zakonnicą, karmelitanką.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.