Królowie w tysięcznym tłumie

ks. Grzegorz Ostrowski /wp

publikacja 06.01.2015 18:30

Od kościoła św. Wojciecha do pomnika św. Jana Pawła II na rynku prowadził szlak królewskiego orszaku w Nasielsku.

Bogdan Ruszkowski - burmistrz Nasielska (w środku), wcielił się w postać jednego z mędrców Bogdan Ruszkowski - burmistrz Nasielska (w środku), wcielił się w postać jednego z mędrców
Archiwum ks. Grzegorza Ostrowskiego

Około tysiąca koron, śpiewników i nalepek rozdano przed kościołem św. Wojciecha, a i to okazało się zbyt mało – tak wielu uczestników zgromadził pierwszy Orszak Trzech Króli w Nasielsku. Od kościoła parafialnego, po hejnale i odczytaniu rozporządzenia cezara, za gwiazdą i flagami Orszaku, wyruszyli wszyscy w kierunku rynku miasta, pod pomnik Jana Pawła II. Szły dzieci reprezentujące poszczególne szkoły i przedszkola, za nimi na powozie konnym Trzej Królowie. W ich role wcieli się: Bogdan Ruszkowski - burmistrz Nasielska, Mariusz Kraszewski – wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. Stefana Starzyńskiego i ks. Grzegorz Ostrowski – wikariusz parafii św. Wojciecha i koordynator wydarzenia. Przed Świętą Rodziną, w którą wcieli się Joanna i Tomasz Czyż z rocznym synkiem Adasiem, złożyli dary. Dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Stefana Starzyńskiego przedstawiły jasełka. Zwieńczeniem uroczystości była Msza św. której przewodniczył ks. proboszcz kan. Tadeusz Pepłoński, a śpiewy w czasie liturgii wykonał chór parafialny ”Lira”, pod kierunkiem Joanny Ostaszewskiej.

W czasie Mszy św. jeden z królów - Melchior, w postać którego wcielił się ks. Grzegorz Ostrowski, odczytał ”Orędzie Królów”: - Z wielką radością, przybyliśmy tutaj z daleka, przemierzając drogi świata.Poszukiwanie Ciebie było motywem, dla którego podjęliśmy wyzwanie długiej drogi aż do Jerozolimy, do króla Heroda. Tam usłyszeliśmy odpowiedź: ”W Betlejem żydowskim, bo tak napisał prorok” (Mt 2,5), oświeceni tym słowem, wybraliśmy kontynuowanie drogi aż do samego końca. Z Jerozolimy poszliśmy do Betlejem, prowadzeni słowem, które wskazało nam gdzie jest Król żydowski, którego szukaliśmy, aż do spotkania z tym Królem, który jednocześnie jest Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata. W tym celu pokonywaliśmy trudy i wyrzeczenia, bez poddawania się zniechęceniu i pokusie zawrócenia ze swojej drogi.

Teraz, kiedy byliśmy już bliscy celu, nie umieliśmy zadać innego pytania niż to: ”Gdzie jest nowonarodzony Król żydowski?”. Oświeceni Słowem – właśnie w Betlejem ”Domu chleba” – doświadczamy wzruszającego spotkania z wielkością Boga, który uniżył się aż do ukazania się w żłobie.

”Przybyliśmy oddać Mu pokłon”(Mt 2,2). Natychmiast "padamy na twarz i oddajemy pokłon". To dziecię to prawdziwy Bóg. Przynosimy dary kadzidło to symbol kapłaństwa, mirra męczeństwa, złoto władzy królewskiej. Wskazujemy na Ciebie Jezu jako: Boga – kadzidło, Człowieka – mirra, Króla – złoto.

Nowonarodzony Królu! Jesteśmy zaniepokojeni sytuacją w świecie i pytamy: gdzie znajdziemy zasady dla naszego życia, gdzie zasady dla odpowiedzialnej współpracy w budowaniu teraźniejszości i przyszłości naszego świata? Komu możemy ufać - komu zawierzyć? Gdzie jest Ten, który może dać nam odpowiedź na oczekiwania serca?

Nasza droga nie jest zakończona, chcemy spotkać Tego, który ma moc odnowić to powszechne królestwo sprawiedliwości i pokoju w świecie, którego tak bardzo pragniemy, lecz nie jesteśmy zdolni stworzyć go sami. Poszukujemy Kogoś, kto się nie myli i nie może wprowadzić w błąd, i dlatego jest w stanie ofiarować pewność tak mocną, że można dla niej żyć, a nieraz, także i umrzeć.

Często trudno nam dokonać koniecznych wyborów. Często znajdujemy się na rozstaju dróg: którą z nich wybrać? Tę podpowiadaną przez zmysły czy tę wskazaną przez gwiazdę, która świeci w sumieniu? Często przechodzimy długą drogę, pozostawiając za sobą wiele fałszywych świateł, narzucających się nam osobistości i przemądrzałych nauczycieli, zanim dotrzemy do tej jasności, która rzuci nas na kolana przed jedynym Panem. Potrzebuje dzisiaj nowej ewangelizacji, nowego spotkania z Tobą - Jezusem Chrystusem, Synem Bożym, który może na nowo otworzyć nasze oczy i wskazać nam drogę.

Chcemy głosić Ciebie Chryste w naszym środowisku tam, gdzie osłabło światło wiary, gdzie ogień Boży jest podobny do żaru, który należy rozniecić, by stał się żywym płomieniem, dającym światło i ciepło całemu domowi.

Chcemy żyć tylko dla Ciebie i w każdej chwili naszego życia wołać: ”Tylko Jezus jest Królem”.

Organizatorami pierwszego Orszaku Trzech Króli w Nasielsku byli parafia św. Wojciecha i urząd miasta w Nasielsku. Koordynatorem wydarzenia był ks. Grzegorz Ostrowski.