Święty w szpitalu

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 20.10.2014 01:35

Świadectwo spotkań ze św. Janem Pawłem II, zachęta do podpisywania deklaracji sumienia oraz wspólna modlitwa z bp. Piotrem Liberą w szpitalnej kaplicy, były głównymi elementami obchodów święta Łukasza Ewangelisty na płockich Winiarach.

Ks. kapelan Krzysztof Błaszczak ukazał relikwie św. Jana Pawła II, które zostały ofiarowane przez bp. Piotra Liberę do kaplicy szpitalnej Ks. kapelan Krzysztof Błaszczak ukazał relikwie św. Jana Pawła II, które zostały ofiarowane przez bp. Piotra Liberę do kaplicy szpitalnej
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

- Medycyna była zawsze bliska Janowi Pawłowi II, bo to była wybrana dyscyplina jego brata Edmunda. Całe jego życie: spotkania, serdeczna uwaga dla chorych i lekarzy oraz nauczanie były tego dowodem – mówił prof. Jerzy Woy-Wojciechowski w czasie spotkania w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Diecezjalnemu spotkaniu pracowników Służby Zdrowia towarzyszyła postać świętego papieża.

W szpitalnej kaplicy modlono się Koronką do Bożego Miłosierdzia, następnie prof. Jerzy Woy-Wojciechowski wygłosił prelekcję: ”Św. Jan Paweł II i medycyna”. Zaproszony gość przedstawił niektóre statystyki dotyczące pontyfikatu polskiego papieża: odprawił 45 Mszy św. z udziałem chorych, uczestniczył w 113 specjalnych spotkaniach z chorymi, 64 razy odwiedził chorych w szpitalach, 10 razy spotkał się z trędowatymi, w tym 7 razy w leprozoriach, udzielił 121 audiencji środowiskom lekarskim, ustanowił Światowy Dzień Chorego i duszpasterstwo Służby Zdrowia, które zostało podniesione do rangi papieskiej rady. Sam Jan Paweł II spędził 164 dni w szpitalu. Mówiąc o ostatnich dniach życia papieża, prof. Woy-Wojciechowski zwrócił uwagę, że swym przeżywaniem odchodzenia, Jan Paweł II głosił wielka katechezę o życiu i uczył o misterium śmierci.

W dalszej części spotkania zachęcano do podpisywania deklaracji wiary. – Zachwycamy się papieżem, ale jak realizujemy w życiu jego nauczanie? – pytano na sali.

W czasie Mszy św. wprowadził do kaplicy św. o. Pio relikwie św. Jana Pawła II. Dokonał również poświęcenia dwóch nowych obrazów, przedstawiających dwóch świętych: papieża z Polski i kapucyna z San Giovanni Rotundo. Poświęcił również 30 różańców, które będą się znajdowały w szpitalnej kaplicy, do dyspozycji odwiedzających to miejsce.

W kazaniu bp Piotr Libera przypomniał, że przysięga Hipokratesa, składana przez osoby rozpoczynające wykonywanie zawodu lekarza, uznaje za najwyższą wartość dobro drugiego człowieka, a więc osoby dotknięte chorobą, dźwigające krzyż cierpienia. - To właśnie specyfikuje zawód medyczny, że podmiotem jego działania jest osoba ludzka. Działalność medyczna opiera się bowiem na relacji międzyosobowej, która obejmuje: z jednej strony człowieka chorego i potrzebującego pomocy, z drugiej zaś pracownika służby zdrowia, który okazuje pomoc, sprawuje opiekę i leczy chorego.

Biskup płocki akcentował, że w służbie zdrowia chodzi o ”dobro drugiego człowieka”. - W tym kontekście można chyba powiedzieć, że nie ma drugiego tak bliskiego Ewangelii i chrześcijaństwu zawodu, jak zawód lekarza, pielęgniarki czy ratownika medycznego. Bo przecież, choć każdy na swój sposób służy innym, to pracownicy służby zdrowia robią to w sposób najbardziej bezpośredni, najbardziej wymierny i konkretny… I to jest ich szczególne powołanie – zwrócił uwagę ks. biskup. Odwołał się do słów abp. Karola Wojtyły, wypowiedzianych do lekarzy w 1966 roku: ”każdy człowiek ma jakieś człowiecze powołanie. Każdy chrześcijanin ma: człowiecze i chrześcijańskie powołanie. A każdy lekarz ma: człowiecze, chrześcijańskie i lekarskie powołanie - to jest całość. Istotą tego powołania jest służba”. – Ta służba – kontynuował biskup płocki – jest służbą osobie chorej, tak bardzo bezpośrednią pracą dla człowieka i z człowiekiem. To zadanie niezwykle ważne, ale jednocześnie bardzo wymagające i trudne. Dlatego dzisiaj, kiedy oddajemy cześć św. Łukaszowi – patronowi służby zdrowia, modlimy się za wszystkich, którzy podejmują wysiłek pomocy osobom chorym i cierpiącym. Modlimy się także za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, którego relikwie od dzisiaj znajdą się w tej szpitalnej kaplicy. Wiemy przecież dobrze, że wśród wielu grup społecznych i zawodowych, zawsze szczególnie bliskie było dla polskiego papieża środowisko ludzi chorych i pracowników służby zdrowia. Spotkania z medykami i chorymi stanowiły nieodłączny element działalności papieskiej, zwłaszcza podczas audiencji ogólnych i podróży apostolskich. Wszędzie gdzie był, spotykał się z chorymi, cierpiącymi, niepełnosprawnymi oraz z tymi którzy im służą.

Przez jego wstawiennictwo modlimy się zatem za wszystkich pracowników służby zdrowia: modlimy się o siły, o wytrwałość, o wierność ideałom, wierność wartościom: tym ogólnoludzkim i tym chrześcijańskim; modlimy się o wrażliwość na ludzki ból i cierpienie, o życzliwość, cierpliwość, opanowanie, wyrozumiałość i serdeczność. Jak twierdził Jan Paweł II, dobrze wypełnione powołanie przynosi spokój sumienia i wewnętrzne zadowolenie ze zwycięstwa "być" nad "mieć". Nasz wielki rodak mówił także, iż powołanie pracownika lecznictwa zakorzenione jest w Ewangelii i w całej humanitarnej tradycji ludzkości, również przedchrześcijańskiej i poza chrześcijańskiej – powiedział biskup płocki.

Uroczystość w płockim szpitalu zorganizowali: diecezjalny duszpasterz Służby Zdrowia, dyrekcja szpitala na Winiarach, Okręgowa Izba Lekarska w Płocku, Polskie Towarzystwo Lekarskie i Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich. Wśród zaproszonych gości był Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego i członkowie rady społecznej przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na Winiarach.