Przypomnieli „cud pod Płońskiem”

Dawid Turowiecki

|

Gość Płocki 36/2014

publikacja 04.09.2014 00:00

Scenariusz tego bitewnego widowiska napisała sama historia. 94 lata temu w arcelinie rozegrały się wydarzenia, które rozsławiły tę niewielką wioskę.

 Mimo deszczowej pogody, setki mieszkańców Płońska i okolic obejrzały inscenizację „Szarża arcelińska 1920” Mimo deszczowej pogody, setki mieszkańców Płońska i okolic obejrzały inscenizację „Szarża arcelińska 1920”
Dawid Turowiecki

Uznaje się, że to właśnie brawurowa szarża arcelińska była jednym z kluczowych momentów operacji warszawskiej. Zaskakujący wroga, zwycięski atak 1. Pułku Szwoleżerów, dowodzonych przez majora Jerzego Grobickiego, okazał się zbawienny dla bezpieczeństwa stolicy od strony północnej, od której zamierzali uderzyć bolszewicy. Cudem pod Płońskiem nazwał ten rozstrzygający manewr naszej kawalerii wójt Aleksander Jarosławski, główny organizator rocznicowych uroczystości.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.