Debata na Reggaelandzie

Agnieszka Małecka

publikacja 13.07.2014 13:01

Odpowiedzi na pytania o wolność poszukiwali goście, uczestnicy festiwalu oraz ewangelizatorzy "Przystani".

Debata na Reggaelandzie Płock, 12.07.2014. Festiwal Reggaeland w Płocku - debata o wolności z udziałem Piotra Pawłowskiego, Marii Dembowskiej, Darka Malejonka i Sławomira Gołaszewskiego Agnieszka Małecka /Foto Gość

Tegorocznemu Reggaelandowi w Płocku towarzyszyły wydarzenia związane z obchodzonym obecnie Rokiem Wolności.

Jednym z nich była wczorajsza debata „Bo wolność…”, z udziałem Marii Dembowskiej, honorowego konsula Jamajki w Polsce, Sławomira Gołaszewskiego, poety, dziennikarza, filozofa kultury, autora książek o tematyce reggae, oraz Piotra Pawłowskiego, społecznika na rzecz obalania barier, dziennikarza znanego m.in. z polsatowskiego programu „Integracja”, artysty malującego ustami.

Debatę w jednym z namiotów festiwalowych na płockiej plaży nad Wisłą poprowadził Darek „Maleo” Malejonek, lider formacji „Maleo Reggae Rockers”, jednej z gwiazd tego festiwalu.

Wśród słuchaczy sporą i aktywną grupę stanowili przedstawiciele inicjatywy ewangelizacyjnej „Przystań Miłosierdzia”, towarzyszącej po raz drugi Reggaelandowi. To oni postawili gościom debaty ważne pytania o to, jak definiują wolność, co ich ogranicza, a co pozwala ją osiągać, oraz czy czują się wolnymi ludźmi.

- Ja sam widzę, że moja wolność jest obok mojej duszy, danej mi przez Boga, bardzo autonomiczna. Jest jedyną rzeczą nienaruszalną we wszechświecie. Moja decyzja zależy tylko ode mnie. Muszę tylko przyjąć konsekwencje tej decyzji - dzielił się jeden z ewangelizatorów podczas debaty.

Ciekawą gradację pokazały odpowiedzi debatujących na pytanie o to, czy czują wolnymi ludźmi.

- Jestem człowiekiem w procesie do wolności. Mam jeszcze wiele ograniczeń, moje pożądania, myślenie, nawyki, mentalność i oczywiście lęk są przeszkodą. Ale i tak jestem milion razy bardziej wolny, niż byłem 10 lat temu. Ale wierzę w to, że będę wolny - odpowiadał lider Maleo Reggae Rockers.

- Ja jestem człowiekiem w drodze do osiągnięcia jakiejś maksymalnej wolności. Ale jest tyle ograniczeń, że musimy albo z nimi walczyć, albo je akceptować, bo innej drogi nie ma - tak scharakteryzowała się Maria Dembowska. Jak zadeklarował Sławomir Gołaszewski, czuje się wolny, ale w tym przypadku jest minimalistą.

Zdaniem autora książki „Reggae - Rastafari” wolność nie znosi tolerancji. - Człowiek wolny nic nie toleruje, jest aspołeczny, przeważnie jest socjopatą. To działa w obie strony. Człowiek wolny nie jest tolerowany przez społeczeństwo - deklarował Gołaszewski. - Żadna ze starożytnych ksiąg wiary nie ma na swoich stronach pojęcia wolności - stwierdził też podczas debaty.

- A jednak Biblia mówi wyraźnie o wolności. Przecież Ewangelia mówi, że Prawda nas wyzwoli. A ta prawda ma jedno imię - zauważył prowadzący debatę Darek Malejonek.

Jedna z uczestniczek Przystani Miłosierdzia przytoczyła inny fragment Pisma Świętego, słowa św. Pawła z Listu do Galatów: „Wy zatem bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni, służcie sobie wzajemnie!”.

- Dla mnie wolność to jest możliwość życia w tym, czego pragniemy w głębi. A myślę, że to, czego każdy człowiek w głębi pragnie, to jest miłość - komentowała ewangelizatorka.

O swoim postrzeganiu wolności i dochodzeniu do niej mówił Piotr Pawłowski, który z powodu dawnego wypadku i urazu kręgosłupa porusza się na wózku. Wspominał, że paradoksalnie to właśnie ten wypadek pozwolił mu pokonać wiele ograniczeń i dojść do tego punktu, w którym się znajduje.

- Nie chcę powiedzieć: skaczcie do wody, łamcie kręgosłup…to kompletnie nie o to chodzi. Ale u mnie to właśnie ten wypadek i ludzie, którzy mi pomogli, sprawili, że jestem tam, gdzie jestem. A miałem być mechanikiem samochodowym… - wspominał P. Pawłowski, który dziś jest społecznikiem, dziennikarzem, szefem zarządzającym dużą grupą ludzi.

- Muszę powiedzieć, że trzeba dziękować Panu Bogu za to, co się ma, i co się stało. Korzystaj z tego, co masz, a co będzie w przyszłości, to zobaczysz. To nie są wielkie poszukiwania. To jest prosta maksyma - dodał Piotr Pawłowski.