Darz bór i darz Bóg

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 09.11.2013 22:44

W diecezjalnym Hubertusie w Malużynie uczestniczył bp Piotr Libera.

Mszy św. ku czci św. Huberta przewodniczył bp Piotr Libera Mszy św. ku czci św. Huberta przewodniczył bp Piotr Libera
ks. Włodzimierz Piętka /GN

Były myśliwskie sztandary, galowe stroje i wygrywana przez sygnalistów charakterystyczna myśliwska muzyka. Kolejny raz w Malużynie, przy ołtarzu św. Huberta, myśliwi odnowili swoje ślubowanie i z dumą nieśli myśliwskie symbole. "Ślubujemy przestrzegać sumiennie praw łowieckich, postępować zgodnie z zasadami etyki łowieckiej, zachować tradycje polskiego łowiectwa, chronić przyrodę ojczystą, dbać o dobre imię łowiectwa i godność polskiego myśliwego. Tak mi dopomóż Bóg” - powtarzali za bp. Liberą słowa roty.

- Nasze świętowanie jest bogate w treści patriotyczne i religijne. Treści patriotyczne łączą się z 95. rocznicą niepodległości odzyskanej w 1918 roku. Ta rocznica kieruje myśli i uczucia Polaków ku ojczyźnie. Współcześni Polacy, mówiąc o ojczyźnie, najczęściej koncentrują się na aspektach negatywnych. Przyjął się nawyk powszechnego narzekania. To prawda, że jest bardzo wiele zła, korupcji, niesprawiedliwości w naszym życiu publicznym, społecznym i politycznym. Ale na szczęście ocalało jeszcze znaczące dobro. Trzeba je zauważać, trzeba wydobywać z zapomnienia, o nim mówić i na nim budować. (...) Ale tę polską rzeczywistość niektórzy ludzie próbują dzisiaj zasłonić czy przekłamać. I za tą zasłoną przedstawiają nam jakieś swoje wizje, całkowicie obce naszej kulturze. Promują wypaczone ideologie, których nie można pogodzić z Ewangelią. Zamykają usta wielu Polakom, wielu ludziom, którzy lękają się zabrać głos i po prostu krzyknąć: "Król jest nagi!" - mówił biskup.

Kaznodzieja odniósł się do bogatej tradycji myśliwskiej. - Byłem zasłuchany wiele razy w gawędy myśliwskie. Umiecie opowiadać o swoich przygodach w łowisku, o zwyczajach, obrzędach myśliwskich - mówił ks. biskup, zastanawiając się, co dziś powinno szczególnie wybrzmieć z myśliwskiej narracji. - Myśliwi są na ogół ludźmi o żywym zmyśle wiary. Wierzycie w Boga. Z Bogiem łączycie swoje spotkania, ceremonie, zwyczaje. I dobrze czynicie. Życzę wam, abyście na zwierzęta i ptaki patrzyli jako na Boże stworzenia, które w jakiś sposób zostały powierzone waszej trosce i odpowiedzialności. Polując, nie zapominajcie o tym. Niech wam nigdy nie zabraknie odniesienia do zasad etycznych i moralnych, i miejcie radość w sercu - mówił biskup płocki.

Przed zabytkowym kościołem w Malużynie rośnie sosna benedyktynka, posadzona tam 5 lat temu przez myśliwych. Dziś przerosła już wszystkich i jest świadkiem dorocznych spotkań myśliwych diecezji płockiej. - Przypomina nam ona tych, którzy w tym ostatnim czasie zmarli spośród naszych kół łowieckich. Nasze zgromadzenie w kościele wyraża również pragnienie, aby dla myśliwych - ludzi różnych środowisk, pokoleń i tradycji - Bóg był źródłem jedności i radości - powiedział ks. kan. Krzysztof Kozłowski, kapelan okręgu ciechanowskiego Polskiego Związku Łowieckiego.

Z okazji jubileuszu 90-lecia PZŁ wręczono odznaczenia myśliwym. Otrzymali je m.in. bp Piotr Libera i ks. Krzysztof Kozłowski, kapelan myśliwych w Ciechanowie.

Uczestnicy uroczystości przeszli następnie na cmentarz, gdzie przy mogile żołnierzy 1920 roku modlili się za ojczyznę oraz za zmarłych myśliwych, leśników i żołnierzy.

W Hubertusie uczestniczyli również przedstawiciele Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ciechanowie - rektor, chór i sztandar uczelni. Byli obecni również strażacy i parafianie malużyńscy.