Pamiętamy o nich. Piotr Orawski

Agnieszka Kocznur

publikacja 27.10.2013 00:00

Ten wybitny dziennikarz muzyczny i propagator muzyki klasycznej zmarł wskutek choroby 22 października. Miał 51 lat.

Piotr Orawski zmarł w wieku 51 lat Piotr Orawski zmarł w wieku 51 lat
z archiwum Piotra Orawskiego

Przez trzydzieści lat był dziennikarzem Polskiego Radia, obecnym na jego czterech ogólnopolskich antenach. Do Płocka przyjeżdżał prowadzić Festiwal Muzyki Jednogłosowej, o którym mówił:  "Od ponad 15 lat moim oczkiem w głowie jest także Festiwal Muzyki Jednogłosowej w Płocku, rzecz zupełnie wyjątkowa, unikatowa chyba nie tylko w skali europejskiej".  

Orawski był laureatem wielu nagród w kraju i za granicą. W 2007 r. otrzymał Złoty Mikrofon, prestiżową nagrodę dla radiowców.

„ Zaczynałem w Trójce (gdy byłem studentem drugiego roku Instytutu Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego) i była to świetna szkoła radiowego rzemiosła oraz rywalizacji z kolegami - pojętej w jak najlepszy sposób” - pisał o początkach swojej ścieżki zawodowej. 

Na swoim blogu na początku roku pisał:

"Wszystkich moich drogich słuchaczy na antenie Dwójki chcę bardzo przeprosić, ale od pierwszego odcinka Lekcji muzyki audycje te wybrzmiewały codziennie, z wyjątkiem weekendów, świąt, wakacji i okazji szczególnych. Teraz stało się tak, że zachorowałem i co najmniej dwa tygodnie muszę być w domu. Lekarz zabronił mi wręcz  jakiegokolwiek wyjazdu z Trójmiasta do Warszawy, żeby nagrać Lekcje muzyki. Bardzo mi przykro z tego powodu, bo nigdy nie chciałem zawieść swoich słuchaczy, ale, cóż, siła wyższa. Moi kochani koledzy z Dwójki postarają się zagospodarować antenowy czas Lekcji muzyki, a ja mam nadzieję, że spotkamy się znowu za dwa tygodnie".