Spadkobiercy Włodkowica

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 06.10.2013 21:51

Z Płocka, Pułtuska, Ciechanowa i Mławy do katedry przyjechały delegacje wyższych uczelni na diecezjalną inaugurację roku akademickiego.

W diecezjalnej inauguracji roku akademickiego w katedrze wzięły udział delegacje i poczty sztandarowe uczelni wyższych północnego Mazowsza W diecezjalnej inauguracji roku akademickiego w katedrze wzięły udział delegacje i poczty sztandarowe uczelni wyższych północnego Mazowsza
ks. Włodzimierz Piętka /GN

W kazaniu bp Piotr Libera nawiązał do postaci Pawła Włodkowica, patrona jednej z płockich uczelni - szkoły Wyższej właśnie jego imienia. – To imię, imię księdza kanonika Pawła Włodkowica z podpłockiego Brudzenia, prawnika i rektora, każe nam powrócić do początków kształtowania się polskiego uniwersytetu i związanej z tym ściśle polskiej racji stanu – mówił bp Libera.

Jego troską w Krakowie było, ”aby nauka z powodu oddalenia nie cierpiała wygnania”, dlatego zabiegał o utworzenie uniwersytetu. Być może był również współtwórcą Unii Horodelskiej, której 600-lecie w tych dniach się obchodzi. Wielu dopatrywało się jego pióra w preambule dokumentu, który zacytował biskup płocki: ”Nie dozna łaski zbawienia, kogo nie wesprze miłość. Ona jedna nie działa marnie: promienna sama w sobie, gasi zawiści, uśmierza swary, użycza wszystkim pokoju, skupia, co się rozpierzchło, podźwiga, co upadło, wygładza nierówności, prostuje krzywe, wszystkim pomaga, nie obraża nikogo, a ktokolwiek się schroni pod jej skrzydła, ten znajdzie bezpieczeństwo i nie ulegnie niczyjej groźbie. Miłość tworzy prawa, włada państwami, urządza miasta, wiedzie stany Rzeczypospolitej ku najlepszemu końcowi, a kto nią pogardzi, ten wszystko utraci. Dlatego też my wszyscy zebrani: prałaci, rycerstwo i szlachta, chcąc spocząć pod puklerzem miłości i przejęci pobożnym ku niej uczuciem, niniejszym dokumentem stwierdzamy, że łączymy i wiążemy nasze domy i pokolenia, nasze rody i herby”.

Nawiązując do słynnej dysputy Pawła Włodkowica na soborze w Konstancji Włodkowic o suwerenności narodów i państw, biskup płocki odniósł się do obecnej sytuacji: - Czy nie trzeba przypominać tych słów dzisiaj w obliczu ogromnej przewagi państw i narodów bogatych, potężnych w bronie niszczycielskie i zarazem niezmiernie ubogich w dziedzinie moralnej, co skutkuje potem takimi dramatami, jak ten w Syrii? Czyż sprzężenie potęgi materialnej i finansjery z nędzą moralną nie jest dzisiaj źródłem wielkiego kryzysu ekonomicznego? Czy nie są zagrożeniem całych narodów ponadnarodowe media, służące przeprowadzaniu destrukcyjnych pomysłów na jakieś niedorzeczne małżeństwa jednopłciowe, na manipulowane przy początkach człowieka, na zamykanie ludzkiej świadomości w okowach materializmu i konsumizmu?

Biskup zachęcał profesorów i studentów uczelni północnego Mazowsza, aby w pracy i nauce wracali do korzeni, którymi są wartości. – Gdy uroczyście, w togach i z pocztami sztandarowymi swoich uczelni, wkraczacie w progi katedry, to niejako wracacie do siebie, do swoich korzeni, do naszych wspólnych korzeni. Tu, w katedrze najlepiej uświadamiamy sobie, że na służbie jesteśmy! Na służbie najszczytniejszych ideałów: prawdy, rzetelności i odpowiedzialności za kolejne pokolenia młodej polskiej inteligencji! Na służbie wartości, których źródłem była i niech pozostanie Ewangelia – mówił bp Libera.