Misterium trwa


Wojciech Ostrowski

|

Gość Płock 39/2013

publikacja 26.09.2013 00:00

– Nawet największy postęp nie usunie z naszego życia krzyża. Krzyż zawsze będzie na naszych ludzkich drogach – mówił bp Piotr Libera w czasie Mszy św. w Przasnyszu podczas jubileuszu ojców pasjonistów.


Podczas Mszy św. jubileuszowej pasjonistów 
bp Piotr Libera udzielił święceń diakonatu dwóm klerykom tego zgromadzenia Podczas Mszy św. jubileuszowej pasjonistów 
bp Piotr Libera udzielił święceń diakonatu dwóm klerykom tego zgromadzenia
Wojciech Ostrowski /GN

Mija 90 lat od przybycia pasjonistów do Polski. To liczące niemal 300 lat zgromadzenie od Przasnysza rozpoczęło swoją działalność w naszym kraju. Tam powstał ich pierwszy dom w pobernardyńskim klasztorze. Jubileuszowe obchody odbyły się w niedzielę 22 września pod przewodnictwem bp. Piotra Libery.
– Krzyż zawsze będzie na naszych ludzkich drogach. Zawsze będzie zdrada, porażka, cierpienie, a prawdziwym „świadectwem dojrzałości” była i pozostanie umiejętność zajęcia wobec niego właściwej postawy – akcentował
bp Piotr.
Jak zauważył o. prowincjał Waldemar Linke, to nie przypadek sprawił, że w 1923 r. ojcowie ze Zgromadzenia Męki Jezusa Chrystusa trafili właśnie do Przasnysza. Wyboru tego miejsca dokonali nie tylko oni i bł. abp Antoni J. Nowowiejski, ale przede wszystkim Bóg. Od tego momentu rozpoczęło się trwające do dziś misterium pasyjne ojców pasjonistów, na które składają się głoszenie męki Pańskiej, modlitwa, cierpienie i codzienna praca duszpasterska. 
W homilii biskup płocki przypomniał słowa bł. abp. Nowowiejskiego sprzed 90 lat, skierowane do pasjonistów: „Idźcie na zagon Boży. Rośnijcie w liczbę, zdobywając sobie jak najwięcej powołań. Pracujcie, a owoc prac waszych niech będzie setny”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.