Pod płaszczem z krzyżem

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 18.09.2013 23:49

Bożogrobcy to ważna karta z dziejów Rypina i ziemi dobrzyńskiej. W tym roku mija 690 lat od ich sprowadzenia do miasta w ziemi dobrzyńskiej.

Bp Roman Marcinkowski poświęcił charakterystyczny dla bożogrobców krzyż patriarchalny w miejscu, gdzie przez wieki wznosił się kościół Świętego Ducha Bp Roman Marcinkowski poświęcił charakterystyczny dla bożogrobców krzyż patriarchalny w miejscu, gdzie przez wieki wznosił się kościół Świętego Ducha
ks. Włodzimierz Piętka /GN

Dokładnie, jest to rocznica uposażenia szpitala w Starorypinie z fundacji książąt dobrzyńskich Anastazji, Władysława i Bolesława. Taki też był początek ich długiej, bo trwającej ponad 500 lat działalności duszpasterskiej, charytatywnej i kulturalnej w Rypinie. W XVII wieku, w zastępstwie, sprawowali funkcje proboszczów i wikariuszy w parafii Trójcy Świętej

– To oni przez wieki kształtowali chrześcijańskie oblicze tej ziemi. Nawiązujemy do ich bogatej tradycji i dziedzictwa, które zostawili – mówił bp Roman Marcinkowski w czasie Mszy św. sprawowanej w kościele Trójcy Świętej. Zwrócił uwagę, że poprzez dzieła miłosierdzia i troskę o miejsca święte dla chrześcijan w Ziemi Świętej, bożogrobcy stali się szczególnymi stróżami pokoju. – Pokój jest darem Boga, ale człowiek w sobie i wokół siebie powinien stworzyć warunki do jego przyjęcia. (…) Jakim jesteś przesłaniem dla innych ludzi? Czy w tobie i w twoim domu jest pokój? Jakim jesteś człowiekiem? Zatroszcz się, by w tobie, w relacji z Bogiem i z ludźmi nie zabrakło tego cennego daru – mówił w kazaniu ks. biskup.

Na wzgórzu, gdzie przez wieki stał kościół Świętego Ducha, bp Roman Marcinkowski poświęcił krzyż patriarchalny, charakterystyczny dla zakonu bożogrobców, który ma przypominać historię tego miejsca: kościoła i zakonników.

Młodzież z grupy rycerskiej, działającej przy Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie przedstawiła rekonstrukcję historyczną wydarzeń z 1323 roku. – Wraz z symbolicznym powrotem bożogrobców na to wzgórze, otwiera się perspektywa rewitalizacji tego miejsca – mówił na uroczystości Paweł Grzybowski ,burmistrz Rypina.

O historii miechowitów, czy księży krzyżaków – bo tak w minionych wiekach mieszkańcy Rypina zwali bożogrobców, mówiono w czasie sesji historyczno-naukowej. - Zakonnicy mieli za sobą długą tradycję rycerską, zawiłe dzieje z Ziemi Świętej i historię obrony Grobu Bożego w Jerozolimie. Swą tradycją sięgali jednak jeszcze dalej, aż do osoby apostoła św. Jakuba Młodszego. To, co zostało po bohaterskich rycerzach średniowiecza to przede wszystkim wartości duchowe i wskazania moralne: to prawość, odwaga, cnoty i wiara – mówił dr Jan Wudarczyk z Miechowa.

Przypomniano również, że pierwsza i największa fundacja zakonników znajdowała się w Starorypinie, w 1323 roku. Tam właśnie zbudowano dla nich niewielki kościół i szpital dla ubogich. Gdy powstało nowe miasto, zakonnicy zostali przeniesieni na wzgórze, gdzie wznieśli kościół Świętego Ducha. Przetrwał on do 1941 roku, gdy został zburzony przez hitlerowców. Bożogrobcy przez ponad 500 lat w Rypinie opiekowali się dwoma kościołami, prowadzili szpital i karczmę. Przetrwali tu aż do kasaty za papieża Piusa VII. Nastąpiła ona w 1827 roku. Na ziemi dobrzyńskiej były jeszcze dwie inne fundacje bożogrobców: w Górznie i Suminie.

- Cechą charakterystyczną kanoników regularnych był kult Męki Pańskiej. Wraz z duchowością pasyjną, prowadzonymi dziełami miłosierdzia, bożogrobcy nieśli potężny potencjał cywilizacyjny, tradycję i historię – mówił dr Paweł Ptaszyński.

Obchody jubileuszu bożogrobców były również okazją do podjęcia dyskusji nad historią początków miasta i wyglądu XIV-wiecznego grodu w Starorypinie, przy którym osiedli bożogrobcy. Paweł Moszczyński z Warszawy przedstawił wizualizację wirtualną średniowiecznego grodu i kościoła bożogrobców.