Nawet kryzys pomaga

Gość Płocki 38/2013

publikacja 19.09.2013 00:00

O powrotach do sanktuarium w Skępem, kryzysie i wierze z abp. Piotrem Herkulanem Malczukiem OFM, biskupem diecezji kijowsko-żytomierskiej, rozmawia ks. Włodzimierz Piętka.

Abp Piotr Herkulan Malczuk urodził się w polskiej rodzinie w Mołdawii. Złożył śluby zakonne w Zakonie Braci Mniejszych. Od 2011 roku jest biskupem kijowsko-żytomierskim obrządku łacińskiego Abp Piotr Herkulan Malczuk urodził się w polskiej rodzinie w Mołdawii. Złożył śluby zakonne w Zakonie Braci Mniejszych. Od 2011 roku jest biskupem kijowsko-żytomierskim obrządku łacińskiego
Ks. Włodzimierz Piętka /GN

Ks. Włodzimierz Piętka: W tym roku Ksiądz Arcybiskup przewodniczył uroczystościom odpustowym w naszym diecezjalnym sanktuarium maryjnym. Czy to pierwszy pobyt w Skępem?

Abp Piotr Herkulan Malczuk: To mój drugi pobyt. Byłem tu dokładnie 20 lat temu, gdy przygotowywałem się do ślubów wieczystych w Zakonie Braci Mniejszych. Tu przeżywałem probację przed ślubami zakonnymi. Teraz przyjechałem na odpust Matki Bożej, ale to również moja osobista pielgrzymka do szczególnego dla mnie miejsca.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.