- Ten festiwal trafia do młodych. To, co tu widzę, już nastraja pozytywnie. Byliśmy z ekipą na pierwszej Mszy św., która była dla nas najważniejsza. Ciekawie zabrzmiały słowa w czasie nabożeństwa, że jest to pierwsza Msza św. na plaży i to jest szczególne - mówiła s.Dominika. - Plaża, to przecież miejsce, w którym odbywa się dużo imprez, różnego rodzaju, niekoniecznie pozytywnych, a teraz to miejsce zostało jakby ochrzczone - dodała.

Marta, która przyjechała wraz z innymi z Rogozina, ma nadzieję, że będzie to czas, w którym każdy będzie mógł doświadczyć Pana Boga w swoim życiu. - Każdy może tu zobaczyć, że Kościół jest żywy, że jest młody, że warto Go kochać - podkreślała.  Jej zdaniem całodobowa adoracja, to także czas na modlitwę i refleksję, której na co dzień brakuje.

S. Dominika liczy, że nauczy się grać na perkusji, dlatego zapisała się na warsztaty z tego instrumentu. - Nie mogłam się doczekać, pierwszych lekcji - mówiła. Zdradziła, że teraz niecierpliwie czeka na sobotni występ Luxtorpedy.