Nie tylko półpoście

Gość Płocki 10/2013

publikacja 07.03.2013 00:00

Kiedyś na 40 dni zmieniał się domowy jadłospis i zamierało życie towarzyskie. A jak to wygląda na początku XXI wieku?

 Kapliczka ze skansenu w Sierpcu (fragment kolekcji rzeźby ludowej) przedstawia m.in. sceny: „Chrystus w Ogrójcu”, „Ukrzyżowanie” i „Zmartwychwstanie” Kapliczka ze skansenu w Sierpcu (fragment kolekcji rzeźby ludowej) przedstawia m.in. sceny: „Chrystus w Ogrójcu”, „Ukrzyżowanie” i „Zmartwychwstanie”
Agnieszka Małecka

Jeszcze nie tak dawno nie do pomyślenia było na Mazowszu, aby wierni nie przestrzegali wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych codziennie w Wielkim Poście oraz w każdy piątek i w inne wyznaczone dni roku. Złamanie tej zasady uważane było powszechnie za wielki grzech. Wszystkim tym surowym rygorom ludzie poddawali się bez żadnego protestu i ściśle się do nich stosowali. Nie obowiązywały one tylko osób chorych oraz małych dzieci.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.