Potrzebny zastrzyk nadziei

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 06/2013

publikacja 07.02.2013 00:00

Społeczeństwo. Trudno sobie wyobrazić szpitalne oddziały, przychodnie i hospicja bez pielęgniarek. A jednak tak się może stać. I to już  niedługo.

 – Staramy się z tym miejscem oswajać nie tylko chorych,  ale i ich rodziny – mówią pielęgniarki. W płockim Hospicjum Caritas pracuje ich siedem – Staramy się z tym miejscem oswajać nie tylko chorych, ale i ich rodziny – mówią pielęgniarki. W płockim Hospicjum Caritas pracuje ich siedem
Agnieszka Małecka

Pielęgniarki to część personelu medycznego, który jest najbliżej pacjenta, najczęściej się z nim kontaktuje. Ale tu powstaje pierwsza rysa. Czas, który powinien być poświęcony choremu, jest coraz bardziej skracany, m.in. z powodu cięć finansowych w placówkach medycznych i biurokracji. Szpitale zwykle nie mają pieniędzy, by zatrudnić brakujący personel i radzą sobie, przez roszady wewnętrzne, przenosząc pielęgniarki z oddziału na oddział.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.