W czasach, gdy nawet najbardziej wyszukane potrawy można kupić w supermarkecie lub w formie cateringu, one godzinami siedzą w kuchni, przygotowując najwymyślniejsze dania i ciasta na świąteczne stoły.
Prace konkursowe były nie tylko smaczne, ale miały też oryginalną formę
Marek Szyperski
Tego, co się zrobi sobie, nie sposób porównać nawet z najwykwintniejszym tzw. kupnym – mówi Gabriela Kamińska z Opinogóry Dolnej, zdobywczyni pierwszej nagrody w 10. konkursie Świąteczne Fantazje w Opinogórze, w którym biorą udział gospodynie z tej podciechanowskiej gminy.
– Swoje jest smaczniejsze, no i zdrowsze, bo wiem, z jakich produktów było przyrządzone – dodaje pani Gabrysia, która do świątecznych potraw w sklepie kupuje w zasadzie tylko śledzie i pieczarki. – Pierogi robię sama, sama wędzę wędliny – opowiada. – Śledzie robię z rodzynkami, kapustę wigilijną przygotowuję, lekko ją płucząc, dodając przesmażone pieczarki, marchewkę, seler, pietruszkę, trochę oleju. Kapusta wigilijna jest prosta i smaczna.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.