Sierpc, z całej diecezji płockiej, najwcześniej rozpoczął Rok Wiary - już w sobotę 13 października. - To inicjatywa, która powinna u nas znaleźć wielu naśladowców - chwalił sympozjum ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak.

Rzeczywiście, wszystko było wyjątkowe: otoczenie zabytkowego kościoła z Drążdżewa, gdzie odbyło się nabożeństwo wprowadzające w sympozjum, a później przestronna sala konferencyjna, która wypełniła się uczestnikami spotkania z Sierpca i parafii dekanatu.

Tematem spotkania było pytanie: "Jak nauka i świat pomagają umocnić i ożywić wiarę?" Spośród zaproszonych gości, ks. prof. dr hab. Wojciech Góralski mówił o rodzinie jako "kolebce i szkole wiary". - Rodzina jest centrum zainteresowania Kościoła, a sakrament małżeństwa, jest rękojmią łaski dla chrześcijańskiej rodziny. Dziś potrzeba solidnego przygotowania do małżeństwa i solidnej katechezy o rodzinie: o potrzebie posłuszeństwa wiary rodziców, o odpowiedzialnym rodzicielstwie, o wychowaniu. Wiara w rodzinie woła o żywe świadectwo! - podkreślał ks. Góralski.

O otwieraniu drzwi wiary z pomocą nauki i otaczającego świata mówił ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak. Przypomniał słynną tezę Galileusza o dwóch księgach, które Bóg dał człowiekowi: księdze natury i księdze wiary. Prześledził niektóre wyniki nauk przyrodniczych, psychologii i archeologii. - Nauka może pomóc w umocnieniu wiary, choć ich język jest inny. Ale to nie dowody naukowe zadecydują o mojej wierze, lecz moje osobiste nawrócenie. To ja muszę podjąć decyzję życia, aby rzucić się w ramiona Ojca. "Jakie to piękne: znowu się nawróciłam" - ks. Seweryniak cytował na koniec jeden z wierszy Anny Kamieńskiej.

Świadectwem wiary dzielił się Dariusz Kowalski - aktor, który się nawrócił. - Widziałem mojego ojca, który codziennie modlił się na klęczkach. Wiem, że z tym jego świadectwem, została mi przekazana wiara. Ale gdy poszedłem na studia, moje drogi z Panem Bogiem rozeszły się. Ale nawet w tym czasie wiedziałem, że mimo mojego odejścia, Bóg ode mnie nie odszedł. Był jakby za szybą, nieobecny, ale delikatnie czekał i subtelnie mnie dotykał - mówił aktor, cytując w świadectwie obszerne fragmenty biblijne. - Wszędzie zabieram ze sobą Pismo św. - podkreślał.

- To było chyba najbardziej pobożne ze wszystkich wystąpień sympozjalnych - żartował ks. kan. Andrzej Więckowski, organizator spotkania w skansenie.

- Jak mamy zachować wiarę w świecie wypełnionym medialnymi przekazami i zmysłowymi bodźcami? - pytał ks. Włodzimierz Piętka. - Zadbajmy o prostotę i spójność naszego języka, pytajmy o sens i ducha podawanych nam informacji, nauczmy się opowiadać nasze życie, historię wiary. Pamiętajmy, że nic nie zastąpi bezpośredniego i ciepłego spotkania z drugim człowiekiem - podkreślał redaktor "Gościa Płockiego".

Czy w przyszłości będzie możliwa spowiedź przez internet? Gdzie szukać młodzieży, jeżeli w kościele ich nie ma? - to tylko niektóre z pytań, które padły z sali w czasie dyskusji panelowej. W czasie spotkania, uczestnicy wypełniali ankietę z pytaniami o zainteresowanie ewentualnym sympozjum w przyszłości i jego tematyką. Otrzymali również ciekawą propozycję wydawniczą przygotowaną przez ks. Dariusza Skoczylasa, wikariusza sierpeckiej fary - modlitewnik "Brama Wiary".

Organizatorem dekanalnego spotkania o wierze w Sierpcu była parafia farna pw. śś. Wita, Modesta i Krescencji z ks. dziekanem Andrzejem Więckowskim i Sierpecki Oddział Towarzystwa Naukowego Płockiego z dr Henryką Piekarską.