publikacja 09.08.2012 00:00
U sióstr klarysek kapucynek w Przasnyszu 11 sierpnia bp Piotr Libera zamyka Jubileuszowy Rok Klariański. Na pytania Agnieszki Małeckiej o świętą z Asyżu, którą mogą naśladować nie tylko siostry zakonne, odpowiada przełożona przasnyskiego klasztoru s. Maksymiliana Wesołowska i jej współsiostry.
– Ufamy, że Jubileuszowy Rok Klariański stanie się dla nas impulsem do ciągłej odnowy – mówią siostry
ks. Włodzimierz Piętka
Agnieszka Małecka: Osiem wieków temu nastąpiło „nawrócenie” i konsekracja św. Klary. Co wtedy się wydarzyło i co siostry dziś świętują?
Klaryski kapucynki: – Mówiąc najprościej, Klara przyjęła Boże zaproszenie, które rozbrzmiewało w jej sercu. To spotkanie z Panem – jako doświadczenie głęboko duchowe i wewnętrzne – od tamtego momentu ukazało się światu w postaci jej odważnych i zdecydowanych czynów. Nawrócenie Klary polegało na przejściu od pragnień do działania, na rozpoznaniu głosu Oblubieńca i stanowczej odpowiedzi na niego. Dar z siebie, jaki złożyła, był wyrazem hojności jej serca, które nie pozostało na poziomie teorii, lecz uwierzyło, że Bóg naprawdę mówi w Ewangelii i wciąż wzywa do naśladowania Swego Syna. Przykład Klary skłaniał do refleksji wiele kobiet, które pragnęły w nowy i radosny sposób służyć Bogu. I tak dzieje się do dziś!
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.