Był jednym z najbardziej wyrazistych i niepowtarzalnych księży diecezji płockiej, nie tylko ze względu na wojenne, obozowe przeżycia. W nim, jak mówią świadkowie, spełniło się niezwykłe człowieczeństwo.
Minęło 25 lat od śmierci ks. Lecha Grabowskiego – kapłana, o którym nie powinien zapomnieć ani Płock, ani diecezjalne muzeum, ani duchowni naszej diecezji.
Dostępne jest 1% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.