Nowy numer 11/2024 Archiwum

Nie żyje ks. prał. Władysław Stradza

Nazajutrz po niedzieli Bożego Miłosierdzia zmarł budowniczy kościoła na wzgórzu Miłosierdzia w Płocku i wielki czciciel św. s. Faustyny.

Gdybym miał znowu wybierać, byłoby to kapłaństwo - mówił z przekonaniem ks. prałat na łamach "Gościa Płockiego" 9 lat temu, gdy świętował 50-lecie kapłaństwa. - Moje życie nie było usłane różami, ale po wielu doświadczeniach zrozumiałem, że tak naprawdę byłem nieszczęśliwy, gdy szukałem kompromisu ze światem. Pokój i szczęście były wtedy, gdy byłem wierny Jezusowi. Wtedy była głęboka radość w sercu - wyznał. Zmarł w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, 9 kwietnia o godz. 11.18.

Pochodził z parafii Słubice (obecnie diecezja łowicka), gdzie urodził się 2 lutego 1935 roku. W 1959 roku ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Płocku i przyjął święcenia kapłańskie. Bp Tadeusz Paweł Zakrzewski skierował go najpierw na wikariat do Pomiechowa, następnie do Sulerzyża, Sońska. Będąc wikariuszem w Łopacinie, a następnie w Gąsocinie i ponownie w Sońsku pełnił również funkcję adiutora i ekonoma tych parafii.

W 1972 roku został mianowany proboszczem parafii Gąsocin, był u początków jej istnienia. W 1977 roku został mianowany proboszczem i dziekanem w Wyszogrodzie. Gdy w 1982 roku bp Bogdan Sikorski erygował parafię św. Józefa Robotnika w Płocku, ks. Stradza został mianowany jej pierwszym proboszczem. Zbudował kaplicę wraz z pomieszczeniami mieszkalnymi (na jej zrębach powstało później Młodzieżowe Centrum Edukacyjno-Wychowawcze "Studnia"), a następnie przystąpił do budowy kościoła parafialnego, który został poświęcony w 2000 roku.

Ks. Stradza w połowie lat 80. pełnił m.in. funkcję diecezjalnego referenta do spraw duszpasterstwa ludzi pracy. Od 1993 do 2006 roku był dziekanem dekanatu płockiego wschodniego.

W 1995 roku otrzymał godność kapelana Ojca Świętego, a rok później został kanonikiem gremialnym Kapituły Kolegiackiej Pułtuskiej. W 2006 roku przeszedł na emeryturę i zamieszkał w Domu Księży Emerytów w Płocku. Zmarł 9 kwietnia. Przeżył 83 lata, w tym w kapłaństwie - niemal 59 lat.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy