Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Zawsze tam, gdzie działo się dobro...

Odeszła płocczanka, nauczycielka, wychowawca i społecznik, człowiek wielkiego serca i wiary. Zmarłą żegnano w kościele jej parafii św. Stanisława Kostki.

Lena Mejer zapisała swoim życiem piękną historię. Była człowiekiem wielkiej uczciwości i wrażliwości serca. Zapamiętamy ją jako oddaną parafiankę, zaangażowaną w wiele dzieł. Tacy ludzie nie umierają, ale żyją nadal w naszych sercach... – mówił podczas Mszy św. pogrzebowej ks. Wiesław Kania, proboszcz wspólnoty parafialnej w płockiej Stanisławówce.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy