Nowy numer 13/2024 Archiwum

Silne i piękne...

O tym jak spełniać się w życiu i odnajdywać świętość w codziennych obowiązkach opowiadała Lidia Tkaczyńska na spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie "Integritas" w Płońsku.

Płońskie spotkania formacyjne są prowadzone w oparciu o doktrynę Kościoła Katolickiego i pisma św. Josemarii Escrivy, założyciela Opus Dei, który głosił w Kościele powszechne powołanie do świętości i apostolstwa. Prowadzą je zazwyczaj osoby świeckie, które np. same przez wiele lat korzystały z formacji Opus Dei.

Spotkania odbywają się co miesiąc, oddzielnie dla mężczyzn i oddzielnie dla kobiet. Jak na razie w Płońsku odbywają się spotkania dla pań. Mogą w nich uczestniczyć kobiety niezależnie od zawodu, stanu, itp.

Ważne jest jedno - by chcieć lepiej poznawać wiarę katolicką, bo poruszane są tematy wiary i dążenia do Boga w życiu codziennym. Wiek uczestniczek nie jest istotny, niemniej jednak spotkania są przeznaczone dla osób dorosłych.

- Najistotniejszym przekazem tych spotkań jest to, by zawsze pamiętać o jedności życia codziennego, jedności pomiędzy wiarą a życiem - tłumaczy Krystyna Marszał-Jankowska. - Tak często dziś pamiętamy o Bogu na niedzielnej mszy, ale już po wyjściu z kościoła idziemy na zakupy. Bóg jest nie tylko w kościele, jest w naszym życiu zawsze obok.

Jej zdaniem, jedność życia polega na tym, aby o tym pamiętać w każdych okolicznościach. Jest to kwestia uczciwej pracy, wyboru sposobów rozrywki, uśmiechu dla męża, kiedy wraca do domu. To jest właśnie ta jedność pomiędzy wiarą a życiem.

- Jeśli w coś wierzę, to tym żyję, przestrzegam przykazań w codzienności, nazywam rzeczy po imieniu, nawet wtedy, gdy wymaga to poświecenia i jest to trudne. Tylko życie w prawdzie może przynieść prawdziwe owoce wiary. Świadczą o tym liczne żywoty świętych i błogosławionych,  i to nie tylko tych z odległych wieków. Święci żyją wśród nas, czasem warto tylko spojrzeć trochę dalej, głębiej. Życie to nasz codzienny trud i zmaganie się, często z samym sobą, heroizm i poświecenie dla drugiego, często kosztem siebie, z miłością do Boga i ludzi. To upadanie i podnoszenie się dla Boga - zwraca uwagę Jankowska. - Idąc za św.  Josemaria, można śmiało wypowiedzieć jego myśl: "Albo znajdziemy Boga w sprawach codzienności, albo Go nigdy nie znajdziemy" - dodaje.
 

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy