Nowy numer 15/2024 Archiwum

Kocha się naprawdę do końca

Pierwszą rocznicę swego powstania świętowało przasnyskie ognisko Wspólnoty Trudnych Małżeństw Sychar.

- Było co świętować, bo dużo się przez ten rok u nas działo – mówi Katarzyna Goś – Góralczyk, lider przasnyskiego ogniska Sychar. – Przez ten czas nasze ognisko okrzepło, wciąż przybywają nowe osoby, także z sąsiednich miast. Uczestniczyliśmy też w wielu wyjazdowych spotkaniach i rekolekcjach, m.in. w miedzyogniskowych dniach skupienia w Sikorzu. Pomagamy innym ogniskom oraz ludziom spoza wspólnoty. Poprzez nasze świadectwa pokazujemy np., że rozwód to dramat nie tylko dla małżeństw lecz także dla rodzin, a zwłaszcza dla dzieci. W mojej własnej drodze do nawrócenia i dążeniu do powrotu męża dużo mi dał udział w programie "12 Kroków", który pokazał mi, czym jest przebaczenie i jak na nowo pokochać męża. I, co najważniejsze, jak doświadczać działania Boga w codzienności i zawierzyć mu życie. A Pan Bóg nam błogosławi, bo wspierając się wzajemnie jesteśmy jak rodzina.

- Charyzmatem wspólnoty Sychar jest dążenie jej członków do uzdrowienia sakramentalnego małżeństwa, które przeżywa kryzys – wyjaśnia opiekun duchowy ogniska ks. prał. Andrzej Maciejewski, proboszcz parafii św. Wojciecha w Przasnyszu. – Współpracując z Jezusem w każdej sytuacji nawet, po ludzku patrząc, beznadziejnej możliwe jest odrodzenie małżeństwa. Dla Boga bowiem nie ma rzeczy niemożliwych. Prawda o mocy sakramentu oznacza, że nawet jeśli małżonkowie nie potrafią ze sobą być i odchodzą w stan separacji, czyli oddzielnego mieszkania, to ich małżeństwo – sakramentalne Przymierze małżonków z Bogiem – trwa nadal. Nadal są mężem i żoną i jako tacy staną przed Bogiem. Sakrament małżeństwa jest darem Boga, który daje małżonkom siłę odtwarzania wspólnoty małżeńskiej właściwie w każdej sytuacji.

W naszej diecezji ognisko Wspólnoty Trudnych Małżeństw Sychar istnieje także w Płocku

« 1 2 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy