Podobnie jak i w całej Polsce, tak i w Płońsku, imprezie promującej czytelnictwo oraz biblioteki jako miejsca warte odwiedzenia towarzyszyło publiczne czytanie do późnych godzin wieczornych. Ostatni pasjonaci literatury wyszli z placówki po północy. Co czekało na nich w Płońsku?

Zaczęło się od dzieł dla dzieci Juliana Tuwima. Po czytelni rozległy się wersy "Lokomotywy" oraz "Rzepki". Chętnych do czytania fragmentów wierszy nie brakowało, a wybierała ich Bożena Kaliściak, dyrektorka MBP, która podkreślała, że biblioteka to nie tylko książnica z ogromnym zbiorem, ale przede wszystkim instytucja kulturalna, wychodząca naprzeciw oczekiwaniom odbiorców, idąca z duchem czasu.

Jednym z gości wieczoru była aktorka Dorota Stalińska, niezwykle ciepło przyjęta przez płońszczan. Artystka opowiadała o swojej działalności poetyckiej i tomikach wierszy. Po recitalu miłośnicy dobrej lektury, w blasku świec, przy truskawkach i gorącej czekoladzie, rozprawiali o swoim książkowym hobby i zamiłowaniu do kultury.

W trakcie płońskiej "Nocy bibliotek" swój dorobek artystyczny zaprezentowali członkowie Stowarzyszenia Pracy Twórczej w Ciechanowie: malarz Krzysztof Sowiński i fotografka Katarzyna Rólka.