Odwołując się do ewangelicznych słów Chrystusa: „oddajcie cezarowi co cesarskie, a Bogu to co boskie”,  mówił, że czasy ks. Jerzego Popiełuszki były tym okresem w życiu narodu, gdy cezar zapragnął mieć to, co należy się Bogu. – Czyż dyktatura komunistyczna nie chciała mieć wszystkiego – człowieka z jego wolnością? -  pytał kaznodzieja.

Ks. Kazimierz Kurek mówił też, że największym problemem współczesnej Polski jest deficyt prawdy, niszczonej na różne sposoby. Zaznaczył, że jedynym wyjściem z kryzysu jest powrót do prawdy o człowieku, jego moralności, prawdy o ty, co prywatne, co wspólne.

Uroczystości w płockiej Stanisławówce zgromadziły reprezentacje Solidarności płockich zakładów pracy, Solidarność nauczycieli, z pocztami sztandarowymi, a także reprezentację harcerzy. Po Mszy św. złożono kwiaty przed pomnikiem bł. ks. Jerzego i odśpiewano hymn Polski. Można był także ucałować relikwie Patrona Solidarności.