Nie trzeba brać ze sobą komputera, żeby poczytać blog ks. prof. Ireneusza Mroczkowskiego. 87 wpisów z 2012 r., które pojawiły się na jego portalu, znalazło się w jednej książce.
Ten zbiór wpisów nietypowego blogera – kapłana, profesora teologii, znanego moralisty, dotyka naszej wiary, kultury, a nawet pop-kultury, historii, różnych aspektów życia. Tu i teraz. Są obecne i wydarzenia, postaci (często przywołane z imienia i nazwiska), problemy i dobre inicjatywy z naszej diecezji, ale wiele wpisów wychodzi pod względem geograficznym poza nasz „diecezjalny ogródek”. Teksty księdza profesora nie pozostawiają obojętnymi, nurtują, zmuszają do dyskusji, a czasem do… rachunku sumienia.
(Nie na darmo licznik jego strony internetowej pokazywał około 9 tys. wejść w ostatnim roku). Stawia w nich wiele pytań, analizuje problemy w wielu aspektach, wytycza drogi poszukiwań i nawiązuje w ten sposób rozmowę z czytelnikiem. „56 proc. Polaków to aktywni internauci. Oczywiście, większość z nich to ludzie młodzi, ale przecież nie ma żadnego powodu, aby nie wejść na ich drogę i nie przyjrzeć się ich marzeniom, przemyśleniom, modlitwom i błędom” – pisze sam autor. Teraz blog płockiego moralisty można zapakować do wakacyjnej walizki.